sobota, września 09, 2017

Imagin o Louisie #4 (krótki)

Gdy mnie ujrzała, przywarła ustami do chłopaka, a on oddał pocałunek. Poczułem ukłucie w sercu, nawet nie zorientowałem się, zacząłem płakać, a następnie uciekłem z tego miejsca.Zachowałem się jak jakaś głupia nastolatka, którą zdradził chłopak.Ale, ja tak się czułem, czułem, że straciłem połówkę siebie, ja się tak łatwo nie poddam, w końcu mam na nazwisko Tomlinson.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Pogrubiona czcionka to myśli ^^
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Oczami [T.I.]
 Od tamtego feralnego dnia minęło już dosyć dużo czasu, Zayn wyjechał.Rozzstaliśmy się, uznaliśmy że tak będzie najlepiej dla nas obu, staram się z nim kontaktować, ale czasami po prostu nie ma czasu.Z Louisem nie mam żadnego kontaktu, widziałam go nie raz, ale bałam się do niego podejść.Czasami myślę jakby to wyglądało gdybym nie uciekła, tylko tam została.Na pewno moje życie wyglądałoby inaczej.Na Bal zostało jeszcze 8 Dni.
  Zmierzając po mieście, poszukiwałam miejsca w którym mogłabym coś zjeść.Nawet nie wiedziałam co jest w moim mieście, mądra ja.O znalazłam!
 Weszłam do lokalu, siadając na wolnym miejscu, i przeglądając co znajduje się w karcie dań.Kiedy wybierałam posiłek zauważyłam, dosyć znaną mi sylwetkę osoby.
 O Mój Boże, NIEWIERZE!!!
To ON!
Siedział w miejscu nie zwracając uwagi na nic.Po chwili popatrzył się w bok, przy tym zauważając mnie.
Wstał z miejsca udając się do drzwi wyjściowych.
To może być twoja ostatnia szansa [T.I.], idź i powiedz to co chcesz!
Mówił mój umysł, a ja nie wiedziałam co mam zrobić, posłuchać, czy olać?
 Wybrałam... Pójdę do niego
 Louis już wyszedł z lokalu, a ja wstałam jak oparzona wstałam z krzesła i wybiegłam z pomieszczenia.Wybiegłam na ulice jak jakaś opętana, w poszukiwaniu Louiego.
Znalazłam GO!
  -Louis!Louis!
Odwrócił się! Yeaa!
  -Zostaw mnie, [T.I.]. Nie chce mieć z tobą nic wspólnego!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Noi to na tyle po tej jakże długiej przerwie... Sorki :D

   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz